Topinambur kontra ziemniaki

Topinambur kontra ziemniaki
Obecnie topinambur wraca na nasze talerze – i słusznie.
Może bowiem urozmaicić nasz jadłospis nie tylko pod względem kulinarnym, lecz także zdrowotnym.

Kluczowy składnik topinamburu
Najważniejszym związkiem obecnym w bulwie topinamburu jest inulina, czyli składnik z grupy fruktooligosacharydów.
Warto dodać, że żaden inny produkt spożywczy (pod względem zwyczajowo spożywanej porcji) nie zawiera takich ilości inuliny co topinambur. To najzasobniejsze źródło pokarmowe tego składnika.
Inulina jest ważnym prebiotykiem, czyli substancją odżywiającą dobroczynne bakterie jelitowe.
Poza tym, inulina dostarcza szereg innych korzyści zdrowotnych:
łagodzi insulino oporność, obniża stężenie glukozy we krwi, redukuje poziom trój glicerydów (nawet o 20 mg/dl), obniża poziom kwasu moczowego, działa przeciwzapalnie, reguluje pracę jelit, ułatwia wchłanianiem magnezu, cynku i miedzi.
Jeśli zależy nam na dostarczeniu inuliny z dietą, to topinambur jest świetnym wyborem.
Inne składniki w topinamburze
Poza inuliną topinambur zawiera w składzie 2 ważne dla zdrowia składniki mineralne:
potas (429 mg/100 g) i żelazo (3,4 mg/100 g).
Na tle innych warzyw topinambur jest jednym z najlepszych źródeł żelaza, stąd dobrze, aby znalazł się m. in. w diecie wegetariańskiej.

Jak jeść topinambur?
Jedna zwyczajowa porcja topinamburu to 100-150 g.
Topinambur jest bardzo dobrą alternatywą dla ziemniaków, np. z uwagi na niższy indeks glikemiczny (32 kontra 60).
Zwykle je się go w formie puree lub zupy typu krem.
Jednak mamy wiele innych sposobów na jego zastosowanie w kuchni. Można go z powodzeniem wykorzystać do przygotowania:
pieczonych frytek, gulaszu, placków, humusu, tarty, pasztetu warzywnego, chipsów.
Poza tym sprawdzi się on jako składnik omletów, frittaty, farszu do pierogów, wegetariańskich burgerów i jako dodatek do sałatek.
Topinamburem można zastępować żywność skrobiową, w tym np. bataty, kaszę, ryż i ziemniaki.

Zanim ziemniak zrobił karierę,
topinambur był popularną w Europie rośliną uprawną.
W wieku XVII – po jego przywiezieniu z Ameryki Północnej do Europy – topinambur cieszył się zainteresowaniem ze względu na swoją odporność na trudne warunki klimatyczne oraz glebowe.
Jadalne bulwy topinamburu były cenione za ich słodki orzechowy smak i mogły być spożywane na wiele sposobów – podobnie jak dzisiejsze ziemniaki. Ale z czasem, w miarę jak ziemniak zyskiwał uznanie np. za wydajność uprawy i walory kulinarne, popularność topinamburu stopniowo malała.
W kolejnych latach po odkryciu sposobów na zwalczanie chorób ziemniaka takich jak zaraza ziemniaczana, jego uprawa stała się bardziej opłacalna, co przyczyniło się do wyparcia topinamburu.
Dziś topinambur jest uważany za roślinę zapomnianą, mimo że w przeszłości był ważnym składnikiem diety wielu Europejczyków.